Lekarze zawsze starają się zrobić wszystko to, co w ich mocy aby uratować rękę chorego (np. na nowotwór kości) lub poszkodowanego w wypadku pacjenta.
Jeżeli nie jest możliwe odtworzenie uszkodzonej struktury, kończyna będzie musiała być niestety amputowana. Czasem konieczne jest usunięcie jednego lub kilku palców. Może również zdarzyć się sytuacja, w której amputacja obejmie część ręki, np. do łokcia.
W najgorszym dla pacjenta przypadku dochodzi do amputacji całej ręki, aż do przedramienia lub ramienia. Nie trzeba chyba nikogo przekonywać o tym, że każda osoba, której przytrafi się takie nieszczęście tuż po zabiegu przeprowadzonym przez chirurga wpada w przygnębienie. Jej życie ulegnie teraz znaczącej zmianie. Konieczne będzie przystosowanie się do nowych warunków i podjęcie próby zaakceptowania nowej sytuacji. Niektórym osobom zajmuje to dużo czasu, czemu trudno się dziwić.
W przypadku utraty jednego lub kilku palców proteza często nie okazuje się konieczna. Osoba, która przeszła amputację palców może nauczyć się funkcjonowania z wykorzystaniem tych palców, które pozostały oraz używając przy pewnych czynnościach drugiej, w pełni sprawnej dłoni. Jeżeli doszło do amputacji większej części ręki, konieczne jest zastosowanie protezy. Dzielą są one na pasywne i aktywne. W tym pierwszym przypadku mamy do czynienia głównie z efektem estetycznym. Przy pomocy takiej protezy nie da się w miarę łatwo wykonać wielu czynności – zobacz tu rodzaje zawieszenia protez.
Czasem konieczne jest odpowiednie ustawienie ciała, aby wykonać zaplanowany ruch. W przypadku użycia aktywnej protezy ręki wygląda to inaczej. Możliwe jest wykonywanie wielu ruchów i nie jest przy tym potrzebne dbanie o ustawienie ciała. Daje to osobie korzystającej z takiego rozwiązania dużą swobodę działania, co z pewnością ma wpływ również na jej samopoczucie.